Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zbyszek
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:45, 18 Lis 2011 |
|
|
Zagłębie Lubin - Polonia Warszawa 0:0
Czerwone Kartki:
Jodłowiec 80'
Żółte Kartki:
Jodłowiec 34',80'
Nhamoinesu 40'
Baszczyński 63'
Przyrowski 80'
Kontuzje:
Sernas 80'
Opis Meczu:
Ciekawe spotkanie na Dialog Arena. Gole nie padły w strzałach 5-7, a w posiadaniu piłki 46% - 54%. Pierwszą okazją był strzał Bruno, jednak piłka powędrowała nad bramką. W 17' Zagłębie zdobyło bramkę, lecz sędzia jej nie uznał z powodu spalonego. W 25' dobrą sytuację zmarnował Sernas, który za wysoko uderzył głową. W 29' tuż obok słupka piłkę posłał Sikorski. W 35' z wolnego uderzał Pawłowski, ale trafił w słupek. Z wolnego próbował też Tom, ale uderzył za wysoko. Chwilę po przerwie, po lobie Larssona, piłkę z linii bramkowej wybijał Nhamoinesu. W 53' po uderzeniu Bruno doskonale interweniował Isailovic. Chwilę później po rożnym, tuż obok bramki piłkę posłał Larsson. Z wolnego obok słupka uderzył Pawłowski. W 80' Minucie kontuzji doznał Sernas, a z boiska wyleciał Jodłowiec. Sędzia podyktował Rzut Karny. "Jedenastki" nie wykorzystał jednak Gancarczyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bartek
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 8120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pią 15:47, 18 Lis 2011 |
|
|
GKS Bełchatów 3-1 Łódzki KS (2-0)
Carew 23' (1-0)
Carew 29' (2-0)
Nowak 60' (2-1)
Pires 76' (3-1)
Żółte kartki:
Bravo(GKS)
Salski(ŁKS)
Czerwone kartki:
-brak
Kontuzje:
-brak
Opis Meczu:
Przez cały mecz drużyna z Bełchatowa kontrolowała mecz. Lepiej grali piłką, byli lepszi kondycyjnie. W strzałach na korzyść zespołu prowadzonego przez halta7 (14 GKS, 11 ŁKS). Posiadanie piłki także dla GKS-U (57% - 43%). 1 bramka padła w 23min' kiedy to fenomenalne podanie od Vicente otrzymał John Carew i pewnie pokonał Velimirovica. Kolejna bramka padła 6min' później także dla Gospodarzy, kiedy to indywidualną akcję wykonał strzelec pierwszej bramki, Carew okiwał cała obronę ŁKS-U i po ziemi umieścił piłkę w siatce. Do przerwy było 2-0 dla Bełchatowa. Po przerwie obudzili się gracze z Łodzi i to przypieczętowało im bramkę na 2-1. Z rzutu rożnego dośrodkował Pruchnik a głową strzelił Nowak. W 76min' Pires fenomenlanie uderzył z 30 metrów i zaskoczył bramkarza gości. W 82min' Raul Tamudo miał szanse zdobyć 4 bramkę dla gospodarzy ale trafił w słupek. GKS znów zwycięza i jest już blisko lidera E-Klasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zbyszek
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:40, 19 Lis 2011 |
|
|
Wisła Kraków - Górnik Zabrze 2:0
Rosen 74',86'
Żółte Kartki:
Kwiek 18'
Opis Meczu:
W całym spotkaniu, delikatna przewaga Wisły. Podopieczni tyczki przeważali w obu fragmentach gry. Strzały 11-7 dla Wisły, a posiadanie piłki 57% do 43%.Pierwszą groźną sytuację zmarnował Genkov. W 7' Genkov znów trafił tylko w słupek. W 11' strzał Shrikeigo, obronił Pareiko. Po rożnym, piłkę obok bramki posłał Balat. Dobrze bronił bramkarz Górnika Stachowiak. W 32' dobrą okazję zmarnował Biton, trafiając w słupek. Strzał Banasia obronił Pareiko. W 45' obok bramki uderzył Biton. Dobre uderzenie z dystansu Sparva, poleciało obok bramki.W 53' strzał Meliksona zablokował Balat. W 57' Piłkę nad bramkę posłał Kwiek. W 63' strzał Genkova obronił Stachowiak. W 74' gola na 1:0 zdobył Jake Rosen. Wisła broniła się, ale chciała wyprowadzić jeszcze jedną kontrę. I to się udało. Po wyprowadzeniu kontry, w słupek trafił Melikson, a piłkę do bramki wbił Rosen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zbyszek
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:35, 19 Lis 2011 |
|
|
Widzew Łódź - Korona Kielce 0:1
Żyro 53'
Żółte Kartki:
Ukah 43'
Dudu 47'
Kontuzje:
Jańczyk 43'
Vukovic 47'
Opis Meczu:
Strzały:4-11
Pierwszą szansę zmarnował Vuković, uderzając nad bramką. Korona grała bardzo dobrze i prezentowała się lepiej od gospodarzy. Dobrą okazję zmarnował Cenk. Widzew próbował się odgrażać, ale dobrze bronił Pilarz. Uderzenie Dzalamidze wybronił Pilarz. Swoją okazję zmarnował Żyro. Strzał Riskiego pewnie obronił Pilarz. W 43' kontuzji doznał Dawid Jańczyk. Do przerwy 0:0. W 47' kontuzji doznał Vukovic. Po wolnym w słupek trafia Hernani. W 53' gola na 1 do 0 dla Korony zdobył niesamowity Żyro, po fantastycznym rajdzie. Chwilę potem sędzia przerwał mecz z powodu awarii prądu na stadionie. Korona czuła się dużo bezpieczniej. Widzew szukał swoich okazji, ale był nieskuteczny. Czas między minutą 65, a minutą 80 to nudny okres w tym meczu. Korona w tym meczu zdecydowanie przeważała. W 87' gola ze spalonego zdobył Grzelczak, ale sędzia słusznie go nie uznał. Mecz zakończył się wynikiem 0:1.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zbyszek dnia Sob 17:41, 19 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 8120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Sob 19:02, 19 Lis 2011 |
|
|
Ruch Chorzów 1-1 Cracovia (0-1)
Diaz 9' (0-1)
Abbott 83' (1-1)
Żółte kartki:
Grodzicki(Ruch)
Sidibe(Cracovia)
Czerwone kartki:
-brak
Kontuzje:
-brak
Opis Meczu:
To był chyba najsłabszy mecz w sezonie Rucha Chorzów. Nie wiem jakim cudem zdobyli tutaj punkt bo przez cały mecz atakowali podopieczni Oforiquaye. W strzałach nie było tak dużej przewagi Cracovi (10 Ruch, 15 Cracovia). Ale Posiadanie piłki było miażdżące dla ekipy przyjezdnych. Bramka dla zespołu z Krakowa padła bardzo szybko bo już w 9min' Diaz wykorzystał świetne podanie Visnakovsa i umieścił piłkę w siatce. Cracovia cały czas atakowała a Ruch był tylko cieniem. W 37min' ładnym stzrałem z daleka popisał się Nibazonkiza ale fenomenalnie wybronił Perdjiic. W 65min' znów sam na sam miał Diaz ale tym razem zabrakło mu zimnej krwi i nie trafił nawet w bramkę. Gdy wydawało się, że będzie wielka sensacja w 83min' tuż przed polem karnym faulowany był Smektała. Był faulowany przez Sidibe. Do piłki podszedł Paweł Abbott, i uderzył w okienko, zmiennik uratował Ruchowi remis, ale jeśli podopieczni Gmacha będą tak dalej grali to mogą mieć duży problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zbyszek
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:16, 20 Lis 2011 |
|
|
Legia Warszawa - Lechia Gdańsk 2:2
Traore 18'
Rybus 31'
Traore 76'
Kirm 84'
Żółte Kartki:
Wawrzyniak 36'
Opis Meczu:
Strzały:7-10
Już w 4' w słupek trafił Traore. W 7' uderzał Gomes, ale obronił Antolovic. Strzał Rybusa obronił Hildebrand. Po rożnym za wysoko uderzył Choto. W 18' gola na 1:0 zdobył Traore, a asystę zaliczył Jensen. Legia chciała szybko odrobić straty. Lechia nie pozostawała dłużna, ale marnowała sytuacje. W 31' wyrównał Rybus, po doskonałym podaniu od Ljuboji. Z wolnego w słupek trafił Traore. Fatalnie spudłował Vrdoljak. Do przerwy 1:1. Na początku 2.Połowy atakowała Lechia. W 2.Połowie na śliskiej murawie działy się ciekawe rzeczy. Zawodnicy często się ślizgali. Dzięki upadkowi gola omal nie zdobył Gomes. Poślizg Borysiuka, omal nie sprokurował drugiej bramki dla Lechii. Dobrze bronił Hildebrand. Vrdoljak tym czasem po raz drugi w tym meczu zmarnował 100%. Gola na 1:2 strzelił w 76'Traore. Niesamowity strzał z 20 metrów. W 84' gola wyrównującego zdobył Kirm, a fatalny błąd popełnił Hildebrand. Gdy mecz się zakończył, zawodnicy Lechii rzucili się prosto w śnieg ze szczęścia, ponieważ zdobyli cenny punkt z Legią. Legia 2 Lechia 2.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zbyszek
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:11, 20 Lis 2011 |
|
|
Jagiellonia - Śląsk Wrocław 0:0
Żółte Kartki:
Kenneth 36'
Fojut 77'
Opis Meczu:
Ciekawe starcie w hicie kolejki. 8-7 w strzałach, 45%-55% w posiadaniu piłki. Zdecydowana przewaga Śląska. Pierwszą okazję zmarnował Frankowski już w 4'. Mecz rozgrywał się w zimowej scenerii, więc zawodnicy się ślizgali. Jagiellonia bardzo mocno atakowała. Oczywiście większość piłek szła na Frankowskiego. Swoją okazję miał też Kupisz. Dwie okazje miał Momcil Tsvetanov, ale je zmarnował. Dobre uderzenie Kupisz z wolnego, ale pewnie obronił Kelemen. Do przerwy na tablicy widniał bezbramkowy remis. Chwilę po przerwie uderzenie Voskampa obronił Ruffier. Zawodnicy dalej ślizgali się po boisku. Uderzenie Mili obronił Ruffier. Strzał Frankowskiego fantastycznie obronił Kelemen. Kelemen grał doskonale. Śląsk zmarnował piłkę meczową w 87' gdy fatalnie spudłował Matheus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zbyszek
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:13, 21 Lis 2011 |
|
|
Podbeskidzie - Lech Poznań 1:5
Martin 4'(Karny)
Jeleń 15',18',26'
dos Santos 41'
Sikora 90+3'
Czerwone Kartki:
Sourek 3'
Żółte Kartki:
Broniewicz 31'
Osiński 36'
Nather 40'
Kikut 86'
Opis Meczu:
Kolosalna przewaga Lecha. 18 do 3 w strzałach i aż 81% do 19% w posiadaniu piłki. Lech przeważał od początku do końca. Już w 3' Czerwoną Kartkę obejrzał Ondrej Sourek. Sędzia podyktował Rzut Karny. Rzut Karny wykorzystał Marvin Martin. Lech starał się wykorzystać grę w przewadze. Dobrą okazję zmarnował Rudnev. W 15' bramkę na 2:0 zdobył Irek Jeleń, który strzelił po dośrodkowaniu Wojtkowiaka. W 18' drugą bramkę w tym meczu strzelił Jeleń, a asystą popisał się Martin. Pierwsza okazja Podbeskidzia, uderza Rasiak, ale broni Gerard Bieszczad. W 26' Hat-Tricka ustrzelił Jeleń, a asystę zaliczył Rudnev. Lech dalej atakował. Podbeskidzie grało nerwowo i często faulowało. Dobrze bronił Dudek, ale koledzy z obrony grali fatalnie. W 41' fantastycznie z wolnego przymierzył dos Santos i GOOOL!!! 5:0 dla Lecha. Do przerwy Lech prowadzi 5 do 0. Po przerwie Lech zaczął mocno. Lech miał kolosalną przewagę. Swojego gola szukał Rudnev. Jednak koszmarem Rudneva w tym meczu był Jerzy Dudek. Doświadczony bramkarz bronił w drugiej połowie fantastycznie. Lech grał w tym meczu genialnie. Jednak mimo kilku goli, skuteczność zawodziła. W doliczonym czasie gry, Cieśliński uderzył z dystansu, a piłka odbiła się od Sikory i wpadła do bramki. Lech rozbił Podbeskidzie 5 do 1.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zbyszek dnia Pon 17:16, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|